1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o Zielonych: Muszą się zdecydować, co popierają

Monika Sieradzka opracowanie
14 listopada 2023

Gazety komentują brak zdecydowanej postawy niemieckich Zielonych w sprawie migracji i rosnącą niechęć do aktywistów klimatycznych.

https://p.dw.com/p/4YlOJ
Deutschland Anstieg der Asylbewerber/Symbolbild
Zdjęcie: Patrick Pleul/picture alliance/dpa

Dziennik „Lausitzer Rundschau” komentuje: „Ze względu na własne błędy i ukierunkowaną kampanię wyborczą przeciwników politycznych Zieloni  są ponownie postrzegani jako uparta partia zakazów. Jako partia, która «działa na nerwy», jak to ujął Winfried Kretschmann (polityk Zielonych, premier Badenii-Wirtembergii – red.). Odpowiedzialność za ten wizerunek ponoszą w dużej mierze (Robert) Habeck  i (Annalena) Baerbock. Obywatelom utkwiła w pamięci całkowicie pokrętna ustawa grzewcza pochodząca z ministerstwa kierowanego przez polityka Zielonych oraz coraz mniej skuteczna feministyczna polityka zagraniczna Baerbock. Partia stoi przed kolejnym wyzwaniem związanym z mega tematem, jakim jest migracja. Jeśli Zieloni naprawdę chcą przesunąć się w kierunku centrum i dojrzeć do roli partii ludowej, będą musieli najpóźniej na zjeździe partii w Karlsruhe (23-26 listopada – red.) wyjaśnić swoje stanowisko w sprawie migracji  – i to w kierunku twardszego podejścia.”

Obecnie cała złość na to, co dzieje się w Niemczech, skupia się na Zielonych – konstatuje regionalna gazeta „Rheinpfalz”.  „Miejscami jest to wręcz nienawiść, która rozpala się przy – trzeba przyznać – dość mało skomplikowanych problemach. Nawet gwiazdka stawiana przy genderowych formach może podnieść tętno do niebotycznych wysokości. Co więcej, wiele osób czuje wstręt do radykalnych protestów części ruchu na rzecz ochrony klimatu. Osoby te do jednego garnka wrzucają Zielonych i aktywistów «Ostatniego Pokolenia» przyklejających się do asfaltu i blokujących jazdę autem czy nawet wizytę u lekarza. Cel wydaje się ten sam. Różnice się zacierają” – czytamy w dzienniku z Ludwigshafen.

„Badische Zeitung" z Fryburga podkreśla: „Dzięki humanitarnym przekonaniom można zdobyć coraz mniej głosów. Pokazują to sondaże, co potwierdziły wybory w Hesji i Bawarii. Jak również decyzja premiera Hesji Borisa Rheina (CDU), by jednak zakończyć koalicję z Zielonymi po dziesięciu latach konstruktywnej współpracy. Partia (Zielonych) musi uzgodnić, za czym naprawdę się opowiada.”

„Freie Presse” nawiązuje do postulatów opublikowanych niedawno w gazecie „Tagesspiegel” przez politykow Zielonych: młodą lewicową Ricardę Lang i „mniej młodego realo” Winfrieda Kretschmanna w sprawie uregulowania migracji w Niemczech. Zawierały one wyraźne „tak" dla reformy procedur azylowych i deportacji, a także mniej zakazów pracy dla osób ubiegających się o azyl. „Minimalny konsensus, nic wizjonerskiego. Ale przynajmniej coś, wokół czego można by wypracować zgodę. Stanowisko, w którym cała partia mogłaby się zjednoczyć – na wszystkich swoich skrzydłach. Istnieje powszechne błędne przekonanie na temat kameleonów. One zmieniają kolor nie tylko dla kamuflażu. Czasami robią to, aby bronić swojego terytorium” – pisze dziennik z Chemnitz.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>