1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Dom Polsko-Niemiecki. Przeciw stereotypom

3 stycznia 2024

Dom Polsko-Niemiecki w Berlinie ma umożliwić nowe spojrzenie na oba kraje i dać relacjom polsko-niemieckim nową podstawę – piszą naukowcy przygotowujący tę placówkę.

https://p.dw.com/p/4apKs
Flaga III Rzeszy nad Pałacem Saskim w Warszawie w 1941 roku
Flaga III Rzeszy nad Pałacem Saskim w Warszawie w 1941 rokuZdjęcie: Hans-Joachim Gerke/picture alliance/dpa

W wyobrażeniu Niemców o Polsce i Polaków o Niemczech nadal dominują krzywdzące stereotypy. Oba kraje łączy jednak wielowiekowe sąsiedztwo i historia powiązań, które do dziś kształtują oba społeczeństwa, czytamy w gościnnym komentarzu opublikowanym w środę (03.01.24) w niemieckim dzienniku „Die Welt”.

Autorzy tekstu – historycy Agnieszka Wierzcholska i Robert Parzer – pracują obecnie nad koncepcją tak zwanego Domu Polsko-Niemieckiego, planowanego w niemieckiej stolicy.

„Dom Polsko-Niemiecki ma powstać w sercu Berlina i będzie przypominał pomnikiem o ofiarach niemieckiej okupacji w Polski w latach 1939-1945, informował poprzez historyczną wystawę o niemiecko-polskiej historii, ze szczególnym naciskiem na drugą wojnę światową, a poprzez bogaty program edukacyjny umożliwiał spotkania” - piszą autorzy.

Wierzcholska i Parzer przypominają, że w tym roku przypada 85. rocznica wybuchu wojny. „Niemieccy okupanci przeprowadzili Holocaust w dużej mierze w zajętej Polsce. Połowę z sześciu milionów zamordowanych Żydów Europy stanowili przedwojenni obywatele Polski. Ponad 95 procent wszystkich Żydów, którzy żyli przed wojną w Polsce, zostało zabitych podczas drugiej wojny światowej. W utworzonych przez Niemców w okupowanej Polsce obozach zagłady mordowano też Żydów z całej Europy”.

Jak dodają, Polska nie jest tylko historią „innych”, ale wspólną, polsko-niemiecką, ale też europejską misją.

Ile Polski w Niemczech, ile Niemiec w Polsce?

Przypominając o ścisłych powiązaniach obu krajów i wielowiekowym sąsiedztwie Wierzcholska i Parzer piszą, że na początku XIX wieku około 10 proc. mieszkańców Prus stanowili Polacy. „Tak zwana Wiosna Ludów była wydarzeniem europejskim, ale w szczególnym stopniu polsko-niemieckim. Fascynacja Polską w latach 30. XIX w. doprowadziła do powstania najgęstszej sieci stowarzyszeń, jaką kiedykolwiek widziano w państwach niemieckich. Wspólnota rozdrobnionych w księstwach Niemców powstała też dzięki Polakom” - czytamy.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Autorzy przypominają, że rewolucja 1848 roku rozpoczęła się od szturmu niemieckich powstańców na więzienie w Berlinie-Moabit, aby uwolnić Polaków, więzionych tam za walkę przeciwko pruskiemu panowaniu. Piszą też o polskiej migracji do ośrodków przemysłowych Rzeszy Niemieckiej, czy – bardziej współcześnie – polskim wkładzie w obalenie komunizmu w Europie.

Kolonialne podejście

Panowanie Prus nad częściami Polski naznaczone było kolonialnym charakterem i poczuciem wyższości. „Ta arogancja, wzbogacona jeszcze o narodowo-socjalistyczną i antysemicką propagandę, kształtowała też półtora miliona żołnierzy Wehrmachtu, którzy 1 września 1939 roku ruszyli do Polski”.

„To że w dzisiejszych Niemczech z Polską kojarzone są częściej polskie sprzątaczki albo budowlańcy, a rzadziej polscy myśliciele i nobliści jak Czesław Miłosz czy Jerzy Giedroyc, którzy rozwinęli wizjonerskie idee wspólnej Europy, nie jest przypadkiem. Przy każdym politycznym spięciu szybko sięga się po stereotypy, niestety po obu stronach Odry i Nysy. Pokazywanie, skąd się biorą, ich przełamywanie oraz umożliwianie nowego spojrzenia na sąsiadów, da stosunkom polsko-niemieckim nową podstawę i pomoże dalej rozwijać silną europejską wspólnotę. Dom Polsko-Niemiecki chce i będzie mieć w tym swój udział” - czytamy.

Solidarność i upadek muru. Lata 80. Odc. 5 PODCAST